sports car, nissan, car-6282702.jpg

Testowano: Nissan 370Z Roadster

car, vehicle, transportation system-3329643.jpg

Mój bohater doczekał się następcy. Kilka lat temu przemierzyłem 450 kilometrów z Hamburga do Amsterdamu w 350Z Roadsterze w czasie zaledwie 2,5 godziny. Ignorując wszystkie ograniczenia prędkości.

Wtedy zimowa jazda na oponach letnich i samochód dostarczyły tematów do rozmów. Teraz, kilka lat później, Z i ja dorosliśmy, staliśmy się bardziej dojrzali i rozsądni.

Nissan 370Z Roadster

Nissan 370Z Roadster prezentuje się bardzo atrakcyjnie dzięki krótkim zwisom, wyraźnym zaokrągleniom i szerokiemu, bezspoilerowemu tyłowi. Niemal żaden inny model nie potrafi tak stylowo i z klasą wyglądać na zewnątrz, jak japoński producent samochodów. Z prezentuje się tak solidnie i elegancko, że nawet kierowcy sportowych samochodów z wyższej półki cenowej mają dla niego podziw.

Silnik V6 generuje 328 koni mechanicznych i przyspiesza z 6-biegową skrzynią biegów do 100 km/h w 5,5 sekundy. Wersja z 7-biegową automatyczną skrzynią biegów wymaga 5,8 sekundy. Prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 250 km/h. Nissan 370Z Roadster jest łatwy w prowadzeniu. Nie wymaga dużego wysiłku kierowcy za kierownicą. Ale potrzebuje kierowcy gotowego na skoncentrowane prowadzenie sportowego samochodu.

I ten roadster naprawdę świetnie się prowadzi. Elektronicznie kontrolowane jest dokładnie odpowiednie użycie gazu pomiędzy zmianami biegów, co jest przydatne podczas szybkiego wchodzenia w zakręty, podczas zmiany biegów i hamowania, brzmi też pięknie.

Zamiast płaskiego puryzmu, Nissan 370Z Roadster ma eleganckie, luksusowe wnętrze sportowego samochodu. Wyróżniają się trzy zegary skierowane ku kierowcy na górnej krawędzi deski rozdzielczej. Fotele pasują jak ulał, pozycję za kierownicą można łatwo dostosować, a wszystko jest dobrze widoczne.

Jak na sportowy samochód przystało, pierwsze spojrzenie pada na obrotomierz. Uruchamianie odbywa się za pomocą przycisku. Jeśli chcesz jechać z otwartym dachem, musisz poczekać tylko 20 sekund, aż wielowarstwowy dach kabrioletowy schowa się pod klapą z dwoma aerodynamicznymi garbami.

Silnik o maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 363 Nm reaguje dobrze, ale przy wadze około 1600 kilogramów nie musi poradzić sobie z dużą masą. Zwłaszcza że Roadster został dostosowany do sportowej jazdy. Mierzy zaledwie 4,25 metra długości. Rozstaw osi został skrócony o dziesięć centymetrów do 2,55 metra, rozstaw kół z przodu i z tyłu wzrósł, pozycja za kierownicą i środek ciężkości zostały obniżone, niezawieszone masy zostały zmniejszone, a waga zmalała o prawie 100 kilogramów w porównaniu z poprzednikiem.

Wszystko to sprawia, że kierowca czuje to za kierownicą. Samochód jest naprawdę przyczepny i zwinny podczas przyspieszania. Jego prawdziwa siła pokazuje się podczas pokonywania zakrętów. Wykazuje się jako wymagający rumak wyścigowy, nie nadmiernie nerwowy, ale wrażliwy. Układ kierowniczy reaguje spontanicznie i precyzyjnie na najmniejsze ruchy kierownicą. Prawdziwa frajda zaczyna się, gdy prowadzi się 370Z Roadster z otwartym dachem.

Ich kąt – i ekran powietrzny między trwale zamontowanymi pałąkami ochronnymi z tyłu – ograniczają wiatr w kabinie pasażerskiej. Po zamknięciu dachu okazuje się, że jest on zaskakująco dobrze izolowany od hałasu. Z tym roadsterem bez problemu przetrwasz zimę lub wysokie prędkości. Jednak kto kupuje taki samochód, nie myśli tylko o przyspieszeniu i przyspieszeniu. Chce także coś dla oczu. I tu nabywca dostaje naprawdę wiele za swoje pieniądze, przy czym cena samochodu tej klasy jest stosunkowo niska.

Dla Roadstera z pakietem wyposażenia „Pack” trzeba zapłacić nieco ponad 45 000 euro i warto również zainwestować w 19-calowe felgi oraz indywidualną skórę. Wtedy otrzymasz dojrzały samochód, który dzięki swojej niskiej liczbie rejestracji jest nadal wyjątkowy na ulicach całego świata.

Ten 370Z Roadster pozostaje na liście bohaterów jako następca legendarnego 350Z Roadstera. Dzięki swojej szczególnie atrakcyjnej estetyce i unikalnym osiągom w świetnej cenie zawsze jest bardzo dobrym wyborem dla indywidualistów. Po prostu bardziej rozsądny niż kiedyś…

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewiń do góry